Posty

Czary mary zamieńmy teatr w bajkę, czyli Dzikie Łabędzie w Mazowieckim Teatrze Muzycznym

Obraz
Co jesteś w stanie zrobić w imię miłości? Ile jesteś w stanie poświęcić, ile jesteś w stanie wycierpieć? Ile siły może dać nadzieja, że będzie lepiej? Na te pytania stara się odpowiedzieć Mazowiecki Teatr Muzyczny im. Jana Kiepury w spektaklu Dzikie Łabędzie w reżyserii Tadeusza Kabicza . Dzieło Hansa Christiana Andersena o tym samym tytule zgrabnie zostało przeniesione uwzględniając drobne zmiany na wersję sceniczną przez Grażynę Orlińską , autorkę zarówno libretta jak i tekstów piosenek. Do tego ciekawa i zróżnicowana muzyka autorstwa Mikołaja Hertela . Dostajemy przyjemne ballady w wykonaniu Młodego Króla czy Elizy, żywe zbiorówki czy jazzującą Macochę. fot. Karpati&Zarewicz Realizatorzy bardzo zadbali o to, aby widz poczuł się jak w bajce. Dostajemy przepięknie, barwne, dopracowane w każdym szczególe kostiumy autorstwa Marcina Łobacza , których nie powstydziłby się żadne baśniowe ilustracje. Proste stroje łabędzi, które dobrze się sprawdzają przy szybkich przebiórkach. Cudow...

Nowa ulica w Poznaniu, czyli Avenue Q opanowało Teatr Muzyczny w Poznaniu

Obraz
  Lalki. Tego w Teatrze Muzycznym w Poznaniu jeszcze nie było. Zespół tego teatru po raz kolejny udowadnia, że nie ma dla nich nic niemożliwego. W Avenue Q w reżyserii Łukasza Brzezińskiego ma szansę pokazać widzowi coś innego, swoje bardziej komediowe oblicze i robi to koncertowo. Spektakl jest wypełniony żartami przeznaczonymi dla dorosłego ucha, wyśmiewani są chyba wszyscy, ale jesteśmy w stanie przymknąć na to oko, ponieważ robią to lalki. Im możemy to wybaczyć. Od razu zaznaczę, że to nie jest przedstawienie dla każdego. Trzeba do niego podejść z dystansem i musi trafić w poczucie humoru. U mnie trafia bezbłędnie. O czym jest ten spektakl? O zderzeniu się z rzeczywistością. O przekonaniu, że sam fakt, że skończyliśmy studia nie sprawia, że będziemy teraz bogaci, doceniani czy spełnieni. O tym, że w życiu nie zawsze jest kolorowo, ale także o tym, że należy doceniać to co mamy. Dostajemy historię miłości odartą z cukierkowości i bajkowości wrzuconą w rzeczywistość pełną wąt...

Ochy i achy 2024 roku, czyli ludzie, którzy zachwycali

Obraz
Rok 2024 można już powoli nazwać historią, ale zanim to się stanie chciałam wyróżnić artystów i artystki, którzy sprawili, że w tym roku mogłam wyjść z teatru czy koncertu oczarowana, zaczarowana i jeszcze parę innych epitetów. To w żadnym wypadku nie jest ranking, cała dziesiątka była wspaniała w tym roku, a ustawiona jest chronologicznie. Jakie były zasady? Spektakl bądź koncert musiał być widziany przeze mnie po raz pierwszy w tym roku lub aktora/aktorkę widziałam po raz pierwszy w tej roli. Ale zanim ranking najpierw trochę nudnych statystyk jak to na matematyka, a w dodatku księgową, przystało. W 2024 roku udało mi się wykręcić kosmiczną liczbę 90 wydarzeń kulturalnych w 13 miastach. Złożyło się na to 59 spektakli musicalowych, 21 koncertów, 3 spektakle dramatyczne, 2 spektakle muzyczne, 2 przedstawienia taneczne, 2 operetki i kabaret. Tradycyjnie najczęściej odwiedzanym teatrem był Teatr Muzyczny w Poznaniu i to z dużą przewagą nad resztą. Jak dobrze liczę było to 25 wizyt plus...

To będzie dobry dzień, a o to powód: Drogi Evanie Hansenie

Obraz
  Teatr Muzyczny w Poznaniu zabiera w tym sezonie swojego widza do szkoły i prezentuje tytuł, który porusza ważne tematy jak zdrowie psychiczne szczególnie u nastolatków czy budowanie relacji zarówno z rówieśnikami jak i rodzicami. Drogi Evanie Hansenie to spektakl wypełniony po brzegi emocjami, piękną, wpadającą w ucho muzyką oraz niesamowitymi kreacjami aktorskimi. Niewidzialny. Nierozumiany. Samotny. Sam. Taki jest Evan Hansen, albo raczej tak siebie widzi. Evan to chłopak nie należący do tych popularnych dzieciaków w szkole. Walczący o to, aby mieć przyjaciela, aby być w ogóle zauważonym przez rówieśników. Przez zbieg przypadków list, który pisał do siebie jako zadanie od terapeuty trafia w ręce chłopaka z jego szkoły – Connora Murphiego. Po paru dniach Evan dowiaduje się, że Connor popełnia samobójstwo, a wspomniany list zostaje znaleziony przy chłopaku i zostaje uznany za jego list pożegnalny. Nagle Evan zostaje zauważony, jest traktowany jak najlepszy przyjaciel Connora. ...

Kulturalne Podsumowanie roku 2023

Obraz
  Nim się człowiek zorientował, a to już kolejny rok minął. Rok bardzo intensywny kulturalnie, bo licznik zatrzymał się na 75 wydarzeniach 🙈 . Były wycieczki bliskie i dalekie, a nawet zaliczyłam koncert w mojej wiosce. Były miejsca i teatry odwiedzone po raz pierwszy, były miejsca odwiedzane regularnie. Statystyki W minionym roku zaczęłam nadrabiać przedstawienia grane w Poznaniu, które nie są musicalami. Skończyło się na 10 przedstawieniach dramatycznych. Do tego widziałam 47 spektakli musicalowych, brałam udział w 14 koncertach i byłam na 4 wydarzeniach kabaretowych. Widziałam 42 różne przedstawienia z czego aż 34 po raz pierwszy. Najczęściej odwiedzany teatr: Teatr Muzyczny w Poznaniu – 20 razy Najczęściej oglądane przedstawienie – Piękna i Bestia oraz Deszczowa piosenka – 4 razy Najczęściej oglądana aktorka – Anna Lasota – 18 razy Najczęściej oglądany aktor – Patryk Kośnicki – 14 razy Odkrycie roku – Urszula Laudańska (Piękna i bestia) i Dominik Ochociński (Pięć o...

Pięć ostatnich lat, czyli kameralny spektakl poruszający do głębi

Obraz
  fot. Kamil Szpilski Niesamowicie intymny, wypełniony przeróżnym, pięknymi emocjami spektakl serwuje nam w tym sezonie Teatr Muzyczny Proscenium. Dopełnia go fantastyczna gra świateł, znakomite aktorstwo i klimatyczna muzyka. Całość wzrusza i porusza do głębi. Pięć ostatnich lat opowiada o związku pary od momentu poznania do rozstania. Dwoje artystów – Cathy i Jamie w różnych punktach swojej kariery. On jest pisarzem. Jego książka właśnie znalazła się w gronie bestsellerów, co powoduje duże zainteresowanie jego osobą. Wydawca chce kolejnego dzieła, pojawiają się bankiety, spotkania autorskie. Z drugiej strony jest ona – aktorka. Biegająca od jednego przesłuchania na drugie. Zmuszona grać w małych miejscowościach, aby w ogóle znaleźć jakąś pracę. Musząca niemalże błagać swojego agenta, o to żeby przyszedł ją zobaczyć jak gra. Oboje walczą o spełnienie swoich marzeń, o kolejne szczeble swojej kariery, ale także o siebie nawzajem. Co kończy się bolesnym dla obu stron rozstaniem, g...

W Poznaniu zapowiadają deszcz… oklasków i zachwytów, czyli Deszczowa piosenka

Obraz
Musicalowy klasyk. Tak krótko można by opisać ten spektakl. Chyba każdy miał kiedyś styczność z tym materiałem. Jeżeli nie z filmem, to chociaż z tytułową piosenką. Sama muszę przyznać, że wersji filmowej nigdy w całości nie widziałam. Znałam co prawda parę piosenek, ale w sumie nie wiedziałam nawet o czym ten musical jest. Czy w takim razie zachwyciła wersja zaproponowana przez poznański teatr?  Dla niewtajemniczonych może w paru słowach przybliżę fabułę. Mamy lata 20. XX wieku, gdzie na ekranach króluje  kino  nieme. Największymi gwiazdami wytwórni Monumental Pictuers są Don Lockwood i Lina Lamont. Grają parę kochanków praktycznie w każdym filmie i są również kreowani na parę poza ekranem. Problem zaczyna się, gdy wytwórnia zmuszona jest przejść na film dźwiękowy. Lina Lamont ma nieprzyjemny, piskliwy głos, który nie nadaje się do puszczenia na wizji. Wtedy przyjaciel Dona wpada na pomysł, aby podłożyła jej głos niedoświadczona aktorka Kathy Selden. Wszystko komplikuje ...